piątek, 4 stycznia 2013

Nowe postanowienia!

Witam Was wszystkich w roku 2013! Mam nadzieję, że ten rok będzie jeszcze lepszy niż poprzedni dla nas wszystkich.
Kolejny rok czekania na święta, tygodnie przygotowań, mnóstwo jedzenia i już po - niestety.
Początek nowego roku to przeważnie czas refleksji i przemyśleń. Próbowałam podsumować ubiegły rok i jak tak zsumowałam wszystkie osiągnięcia oraz klapy i niepowodzenia to stwierdzam, że nie był to zły rok, ale bywały pewnie lepsze. Na pewno wielkim osiągnięciem jest dostanie się na wymarzoną filologię hiszpańską. Jestem przeszczęsliwa, że zakończyłam liceum, ale jednocześnie powinnam być wdzięczna za ten okres, bo właśnie w liceum poznałam swoje dwie najlepsze przyjaciółki, wiem że mogę im zawsze ufać i że są one po prostu niezawodne - mam nadzieje, że zostanie tak na zawsze!
To z czego nie jestem duma, to nadal brak systematyczności w nauce języków obcych i w nauce na studia - przeważnie wszystko zostawiam na ostatnią chwile.

Poniżej prezentuje Wam postanowienia na rok 2013, szczerze mówiąc nigdy czegoś takiego nie robiłam, ale w tym roku postanowiłam spróbować;)


Postanowienia na rok 2013
 Zdać prawo jazdy!
 Zdać pierwszy rok studiów!
 Zapisać się kurs tańca!
Ćwiczyć regularnie w domu!
Większa dbałość o cerę, włosy i paznokcie
Nie odkładać nic na ostatnią chwilę
Systematyczna nauka (studia)
Systematyczna nauka języka hiszpańskiego i angielskiego
Rozpoczęcie nauki języka francuskiego
Lepsza organizacja wolnego czasu
Wznowić naukę gry na gitarze
Więcej czytać
Więcej oglądać filmów
Nie wydawać na głupoty
Ograniczyć godziny spędzane przed laptopem

piątek, 21 grudnia 2012

Intensywne, językowe, 10-dniowe zakuwanie!


Tak jak wczoraj zapowiedziałam, nie mam zamiaru zmarnować tych 10 dni które pozostały do końca tego roku!
To będzie intensywne, językowe, 10-dniowe zakuwanie J


Materiały, z jakich będę korzystać to:

Język hiszpański:
- Gramatyka Języka Hiszpańskiego wyd. Edgar (przez cały czas robiłam zadania z tej książki na różnych kartkach i kiedy doszłam już prawie do połowy książki stwierdziłam, że lepiej jednak zapisywać odpowiedzi w książce (tak to cała ja!:D), więc będę robić jeszcze raz te same ćwiczenia już bez czytania teorii i zobaczymy ile pamiętam. Będę robiła tylko te zagadnienia, które przerabiałam już na zajęciach na studiach w ramach utrwalenia)
- SuperMemo (wyłącznie powtórki, a że mam ich 1240 więc będzie co robić)
- Un secuestro international en Caracas (tłumaczenie słówek i tworzenie fiszek)
- Telenowela „Cachito de Cielo” (min. 5 odcinków)

Język angielski:
- Ćwiczenia "Speak Out Elementary"
- Krótkie nagrania BBC (do książki którą przerabiam na kursie języka angielskiego dołączona jest płyta i na niej znajdują się nagrania do każdego działu, chciałabym przerobić 3 takie nagrania oraz ćwiczenia do tego)
- Wielka Gramatyka Języka Angielskiego wyd. Edgar (mój nowy nabytek J Mam zamiar zrobić ją do strony 52)

Oprócz tego muszę się uczyć fonetyki, gramatyki, woku i uporządkować swoje notatki z wykładów które są w wielkim nieładzie. 
I to tyle na dzisiaj moi drodzy! Jutro niestety do pracy, ale na pewno zajrzę do książek!:)
Trzymajcie się! 

czwartek, 20 grudnia 2012

Reaktywacja;)

Witajcie kochani! Przepraszam za moją długą nieobecność. Już wszystko tłumaczę. Pierwszy powód mojej nieobecności to studia. Mimo, że w większości to dla mnie powtórki, to jednak mam co robić, ponieważ niektóre przedmioty to dla mnie zupełna nowość. Szczególnie pod koniec listopada oraz na początku grudnia miałam trochę więcej nauki. Drugim powodem jest po prostu bark czasu i sił. W ciągu tygodnia uczelnia, a w weekend praca więc jak wracam do domu, to jedyne czego pragnę to moje łóżko!
Na szczęście od jutra zaczyna się przerwa świąteczna podczas której zamierzam ostro zabrać się za naukę języków, czytanie książek oraz oglądanie filmów;)

Co do filmów, to koniecznie przed świętami muszę obejrzeć film Love Actually, bo w tym roku do tej pory tego nie zrobiłam!



Czy wy również macie filmy, która kojarzą się z Wam ze świętami i które uwielbiacie?

środa, 7 listopada 2012

Krótkie podsumowanie minionego tygodnia

Witajcie kochani, właśnie dzisiaj mija pierwszy tydzień listopada i mając odrobinę czasu postanowiłam zajrzeć na bloga i napisać kilka słów jak on minął - nie ukrywam, że chcę się trochę pochwalić, bo zrobiłam praktycznie wszystko co zaplanowałam;)

Cieszę, że SuperMemo to już dla mnie codzienne minimum - robiłam codziennie, jeżeli nie nowy materiał, to min. 100 powtórek - niestety albo stety powtórek mam mnóstwo, bo z anielskiego A1-A2, hiszpańskiego A1-A2 (mimo, że ten kurs już skończyłam, nadal pojawiają się nowe powtórki) i z hiszpańskiego poziom B2.

czwartek, 1 listopada 2012

Nowy miesiąc = nowe plany

Witam w Was serdecznie w ten pochmurny i bardzo deszczowy wieczór. Wstawiłam właśnie przed chwilą, na podstronę "Mój plan nauki", plan na listopad;) Jak pewnie niektórzy zauważyli do nauki hiszpańskiego dołączył angielski i bardzo się z tego cieszę;) Plan różni się od poprzednich tym, że do każdego dnia przydzieliłam jakiego rodzaju ćwiczenia będę wykonywać, czy to na gramatykę czy na przykład na słuch itp. Sądzę, że plan jest dość przejrzysty;) Pod każdym dniem tygodnia jest napisane z jakich materiałów będę korzystała. Poniżej wypisałam jakie mam cele do osiągnięcia w listopadzie:
  • SuperMemo (B1) – codzienne powtórki + minimum 30 pozycji nowego materiału każdego dnia
  • Przeczytać „Mas de un gato en Sierra Nevada”  + wypisać słówka i je przetłumaczyć
  • Zrobić fiszki i nauczyć się - granica minimalna to 100 słów bądź wyrażeń (fiszki będę tworzyła ze słówek wypisanych ze słownika PONS lub z książki „Un secuestro international en Caracas”
  • Gramatyka wyd. Edgard –  zrobić całe repetytorium – zostało 81 stron
  • Tłumaczenie piosenek (min. 1/tyg)
  • Film/serial w języku hiszpańskim (min. 1/tyg.)
  • Przepisać i uporządkować notatki
  • Interpalas (min. 1 wiadomość/tyg)
Jeżeli chodzi o angielski to książkę Speak Out przerabiam na kursie w szkole językowej. W domu będę robiła ćwiczenia, które zostały zadane do domu, których nie zrobiliśmy w klasie oraz zeszyt ćwiczeń, których wcale tam nie robimy, ewentualnie sprawdzamy kwestie dla nas niezrozumiałe. SuperMemo z angielskiego będę robiła na tej samej zasadzie co z hiszpańskiego.

Pozdrawiam i zapraszam do czytania mojego bloga;)

środa, 31 października 2012

Podsumowanie października

Oto podsumowanie października - wypadł lepiej niż wrzesień, ale to nadal nie jest to czego wymagam od siebie. Jutro postaram zamieścić plan na listopad, który mam nadzieje, że zrealizuje w stu procentach!


Materiał do wykonania
Poziom przerobionego materiału
SuperMemo (B1) – codzienne powtórki + minimum 30 pozycji nowego materiału każdego dnia
26,67%
Przeczytać „Mas de un gato en Sierra Nevada” oraz „Un encuentro en Argentina” + wypisać słówka i je przetłumaczyć
0%
Słownik tematyczny PONS – wypisać słówka do strony, 30 do 50, których nie znam + zrobić fiszki + nauczyć się ich
50%
Zrobić fiszki ze słówek wypisanych ze słownika tematycznego z PONSa od strony 13 do 30
0%
Gramatyka wyd. Edgard –  zrobić całe repetytorium – zostało 91 stron
10,99%
Tłumaczenie piosenek (min. 1/tyg)
25%
Film w języku hiszpańskim (min. 1/tyg.)
0%
Przepisać i uporządkować notatki
66,67%


Końcowy wynik to 22,42% przerobionego materiału - nie jestem dumna z tego wyniku, ale ciesze się, że jest lepiej niż w poprzednim miesiącu;)

wtorek, 23 października 2012

Zła organizacja potrafi wszystko zepsuć

Miały być posty co tydzień, ale oczywiście nie wyszło więc zdam relacje pod koniec października lub na początku listopada jak wypadł ten miesiąc. Już teraz mogę Wam zdradzić, że jest lepiej niż w poprzednim miesiącu, ale to jeszcze to o co mi chodzi. Nie ma systematyczności i mam wrażenie, że stoję w miejscu. Wnioski: nadal układam sobie plany nie do zrealizowania, co mnie w którymś momencie zniechęca, bo i tak wychodzę później z założenia, że nie zrobię wszystkiego więc mogę to olać. Plus jest takich, że po tych prawie dwóch nieudanych miesiącach wiem jakie mniej więcej błędy popełniam w układaniu planu i jak mogę go naprawić. Oczywiście przedstawię Wam moją koncepcje na listopad jak będzie już gotowa;)
Styczność z językiem hiszpańskim mam prawie codziennie poprzez studia i moje małe co nieco - chociaż z tego jestem zadowolona:D